Rozpoczęcie sezonu tuż, tuż. Tymczasem…
Dodano: 23.11.2017
Zapraszamy Was na kolejny weekend przedsezonowego #szusowanka. Zima coraz odważniej wchodzi do Zieleńca i jeśli sprawdzą się prognozy pogody na najbliższych kilka dni, sezon otwarty zostanie dokładnie z początkiem grudnia.
W tym miejscu chcieliśmy bardzo mocno podkreślić – wszystko co było w naszej mocy, w odniesieniu do przygotowania ośrodka do sezonu, zostało zrobione. Dziś jesteśmy w pełni gotowi na przyjęcie fanów białego szaleństwa. Jedyną niewiadomą pozostaje oczywiście aura, co do której nigdy pewni być nie możemy i na którą niestety wpływu nie mamy żadnego.
25 i 26 listopada, podobnie jak miało to miejsce kilka dni temu, czynne będą w Zieleńcu dwa wyciągi – Patyczak I oraz Patyczak II – w godzinach od 9:00 do 16:00. Ceny wciąż obowiązywać będą oczywiście zgodnie z cennikiem w niskim sezonie.
ŚPIJ W ZIELEŃCU I JEŹDZIJ ZA DARMO!
Co przyniosą kolejne dni? Jeśli wierzyć prognozom pogody, pod koniec weekendu mają wrócić w nasze strony przymrozki. A to oznacza oczywiście ponowne uruchomienie armatek i dośnieżanie stoków. Jeśli korzystne warunki utrzymają się, to w piątek, 1 grudnia, punktualnie o godzinie 9:00 rozpoczniemy oficjalnie sezon narciarski 2017/2018. Oprócz wyciągów orczykowych, uruchomione zostaną również koleje kanapowe.
Dodatkową i niezwykle ważną oraz dobrą dla Was informacją będzie z pewnością cena karnetu, która obowiązywać będzie w pierwszym dniu nowego sezonu – będzie to 30 złotych (cena normalna to 55 złotych) za 7-godzinny karnet.
Wciąż jednak nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że to właśnie w pierwszym dniu grudnia rozpoczniemy tegoroczne #szusowanko. Bardzo oczywiście byśmy tego chcieli – wszak gotowi jesteśmy od wielu dni. Ale naszym zadaniem jest też studzenie nastrojów – przyzwyczailiśmy się przecież do tego, że aura lubi w ostatnich latach często nas zaskakiwać. Niestety również w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Niezależnie jednak od aury, na pewno już dziś możemy się do sezonu dobrze przygotować – zadbać o formię, przeglądnąć sprzęt, sprawdzić, czy aby maluchy przypadkiem nie wyrosły z butów (co niestety jest bardzo prawdopodobne). Jeśli jeszcze nie poczyniliście planów w nieco dłuższym terminie, gorąco do tego zachęcamy, bo punktów odniesienia jest całkiem sporo: Free Ski, święta i Sylwester na stoku czy zimowe ferie, to tylko niektóre z nich.
Zachęcamy też do śledzenia naszej strony (w nowej odsłonie) oraz profili w mediach społecznościowych, gdzie na bieżąco publikujemy aktualne informacje odnośnie do panujących w Zieleńcu warunków i zmieniającej się (na naszą korzyść mamy nadzieję) aury.