ARTYKUŁ
Duszniki-Zdrój
Na Ziemi Kłodzkiej – tuż przy czeskiej granicy – leży niewielkie, ale pełne uroku miasteczko Duszniki-Zdrój. Na stałe mieszka tu tylko około pięciu tysięcy mieszkańców, jednak spacerując po gwarnym rynku trudno w to uwierzyć. Odwiedzane przez rzesze turystów i kuracjuszy Duszniki tętnią życiem przez cały rok, a ilością wydarzeń kulturalnych, najróżniejszych atrakcji, ciekawych miejsc i zabytków mogą przyćmić niejedną znacznie większą miejscowość.
Dziś Duszniki znane są jako uzdrowisko i ośrodek narciarski, ale ich bogata historia sięga czasów znacznie poprzedzających odkrycie zdrowotnych źródeł , a tym bardziej rozkwit popularności sportów zimowych. Drewniana warownia na górze Gomole strzegła handlowego szlaku wiodącego przez przełęcz Polskie Wrota z Czech na Śląsk już we wczesnym średniowieczu. Z czasem zastąpił ją murowany zamek, w pobliżu powstało miasteczko, a okoliczne grunty znajdujące się pod władaniem rodu Pannevitzów utworzyły maleńkie Państwo Homolskie.
Jako prywatny gród Pannevitzów Duszniki uzyskały prawa miejskie w czternastym wieku i od tego czasu, korzystając z prawa składu, szybko rozwinęły się jako ważny ośrodek handlowy. Nawet zawierucha wojen husyckich, która mieszczanom mocno dała się we znaki, nie powstrzymała rozwoju tego prężnego ośrodka. Wprawdzie zamek Homole zaczął popadać w ruinę, ale Duszniki świetnie radziły sobie bez niego, stawiając na hutnictwo, tkactwo, handel suknem i papiernictwo. Najstarsze budynki Dusznik-Zdroju datuje się właśnie na ten okres. Układ ulic, kilka kamienic, ratusz, czy przede wszystkim unikatowy na skalę europejską młyn papierniczy to zabytki o trudnej do przeceniania wartości, namacalne świadectwo interesującej przeszłości.
W piętnastym wieku odkryto istnienie źródła „Zimny zdrój” i choć z pewnością nikt nie przywiązywał do tego większej wagi, właśnie to wydarzenie stało się podwaliną współczesnej historii miasta. Nim Duszniki stały się cenionym uzdrowiskiem musiało jednak minąć wiele czasu. Dopiero w dziewiętnastym wieku rozpoczęły się kuracje, odkryto kolejne źródła i zaczęto rozbudowywać zdrojową infrastrukturę. W tysiąc osiemset dwudziestym szóstym roku wśród coraz większej ilości kuracjuszy pojawił się młodziutki jeszcze, ale już powszechnie doceniamy, najwybitniejszy polski kompozytor, Fryderyk Chopin. Właśnie w Dusznikach dał swój pierwszy, charytatywny koncert. Pamięć o tym wydarzeniu, jak i o całym pobycie Chopina w uzdrowisku trwa do dziś, jest widoczna w pomnikach, nazwach, a przed wszystkim w tradycji odbywających się regularnie renomowanych Międzynarodowych Konkursów Chopinowskich.
Oprócz Fryderyka Chopina, Duszniki-Zdrój mogą pochwalić się wizytami kilku innych bardzo znanych osób. Na przestrzeni wieków, w różnych okolicznościach pojawiały się tutaj takie postacie, jak król Polski Jan Kazimierz, kompozytor słynnego „Marsza weselnego” – Feliks Mendelssohn Bartoldy, Święta Edyta Stein, znana jako Teresa Benedykta od Krzyża (uznawana za patronkę Europy), twórca języka Esperanto – Ludwik Łazarz Zamenhof, niemiecki as myśliwski z Pierwszej Wojny Światowej – Manfred von Richthoffen, czyli legendarny Czerwony Baron i wreszcie przyszły papież – Jan Paweł Drugi. Każda z tych indywidualności wzbogacała historię miasta i do dziś możemy szukać ich śladów, tak fizycznych (pomniki, miejsca pamięci, nazwy ulic, czy budynki), jak i bardziej duchowych, w postaci legend, opowieści, czy związanych z nimi wydarzeń.
Niedługo po tym, jak Duszniki-Zdrój (z niemiecka nazwane Bad Reinerz) stały się popularnym w całej Europie uzdrowiskiem, zaczął się rozwijać jeszcze jeden nurt, który dziś w sporej części stanowi o charakterze miasta. Pod koniec dziewiętnastego wieku z Zieleńcu powstał kurort narciarski, a niedługo później rozwinął się ośrodek sportów zimowych na Jamrozowej Polanie. W tamtych czasach sport nie był oczywiście tak popularny jak dziś, można nawet mówić, że był rozrywką dość elitarną, ale jego popularyzacja następowała bardzo szybko, a potencjał związanych z nim możliwości sprawił, że przed Dusznikami otworzyły się nowe możliwości, które postarano się wykorzystać najlepiej, jak to tylko możliwe.
Niewielkie Duszniki Zdrój były w swojej historii czeskie, homolskie, polskie i niemieckie. Dziś są niezwykle ciekawym, prężnym kurortem, uzdrowiskiem i ośrodkiem sportowym, nowoczesnym i gotowym zaoferować najwyższe światowe standardy, a zarazem przepełnionym duchem historii. Dodamy do tego wspaniałe walory przyrodnicze, bliskość Gór Stołowych, Orlickich i Bystrzyckich, unikatowy rezerwat Torfowisko pod Zieleńcem i rozbudowaną infrastrukturę turystyczną, a otrzymamy idealne miejsce wypoczynku dla ludzi w każdym wieku i z najróżniejszymi zainteresowaniami. Każdy gość znajdzie tu coś dla siebie, a ze strony gospodarzy zawsze można liczyć na pomoc, życzliwość i ciepłe przyjęcie.