Wstęp do wakacji, czyli długi weekend w Zieleńcu
Dodano: 28.05.2024

Nie oszukujmy się – wielu z nas powoli włącza tryb wakacyjny. Po wyjątkowo długim weekendzie majowym czas na kolejny. Przełom maja i czerwca to idealny czas na wyrwanie się z miasta i przetarcie szlaków pod kątem wakacji. Na przykład tych rozciągających się w okolicach Zieleńca.
“Szlaków Ci u nas dostatek” – mawiają rdzenni mieszkańcy Zieleńca. Jednak powiedzenie to w ostatnich latach zyskało nową, nieco zmodyfikowaną wersję: “Szlaków i rowerowych tras Ci u nas dostatek”. I jest w tym powiedzeniu wiele prawdy, bo rowerowe trasy i zieleniecki Bike Park zyskują na popularności. Nie ma zresztą w tym nic dziwnego, ponieważ poprowadzone są w wyjątkowo pięknej scenerii.
Po prostu przed siebie
Do takiej aktywności zawsze zachęcamy na samym początku. Łagodne grzbiety Gór Orlickich i długie trasy Gór Bystrzyckich to idealna sceneria do samotnych czy w grupie wędrówek po relaks i odpoczynek najwyższej jakości.
Okolice Zieleńca wolne są od tłumów, komercyjnego zgiełku, hałasu rzeczywistości. Ciszę mąci w najlepszym wypadku szumiący w koronach drzew wiatr, czy chóralne śpiewy ptaków, które aktywnie są szczególnie teraz – na przełomie wiosny i zbliżającego się lata.
Nie ma właściwie znaczenia kierunek – w każdym jest pięknie. Aczkolwiek wyprawa na Jagodną to już nie lada przedsięwzięcie – 19 kilometrów w jedną stronę. Wrażenia i satysfakcja jednak na niebywałym poziomie.
Z drugiej jednak strony można odwiedzić wioskę Sedloňov leżącą oczywiście już u naszych południowych sąsiadów, wracając do Zieleńca przez Masarykovą Chatę. Kilometrów mniej, ale i widoki piękne. Po drodze oczywiście fortyfikacje i bunkry!
Uwierzyć w wieże!
Czasem zdarza się, że przez łagodne grzbiety brak w tej części Sudetów spektakularnych panoram. I choć nie zgadzamy się z tym stwierdzeniem, widokowym malkonetom polecamy odwiedzenie jednej, a najlepiej wszystkich w okolicy wież widokowych. A jest ich kilka.
Pierwsza to oczywiście Orlica – cudowne miejsce ze znakomitym miejscem na turystyczny biwak. Z samej wieży przy dobrej widoczności panorama – marzenie. Widać z niej prawie wszystkie sudeckie pasma.
Wieża druga – Velka Destna. Choć jej architektura jest zupełnie inna niż wieży orlickiej, widoki wcale nie gorsze. No i oczywiście punkt widokowy leży już w Czechach, co samo w sobie jest też atrakcją.
Kolejny punkt widokowy to już nieco dalej położna wieża na Jagodnej. Znów zupełnie inna koncepcja, ale widok na niemal całą Ziemię Kłodzką i otaczające je górskie pasma – petarda.
Wytrawnym turystom polecamy też położoną najdalej wieżę na szczycie Czerniec. Zdecydowanie najmniej popularne ze wszystkich wymienionych miejsc, jednak urocze i niezwykle klimatyczne. No i panorama również niczego sobie!
Tour de Zieleniec
Nawiązanie do kolarskich Tour’ów, choć może nieco na wyrost, jest mimo wszystko uzasadnione. Po pierwsze, jak niektórzy z Was pewnie wiedzą, przez Zieleniec przebiegała trasa III etapu zeszłorocznej edycji wyścigu, gdzie też zlokalizowana była górska premia 2. kategorii. Wszystko wskazuje, że podobnie będzie i w tym roku.
Ale jest i rzecz osobna – rowerowa infrastruktura pod Orlicą i w całej okolicy. W Zieleńcu można znaleźć cztery pętle sieci Singletrack Glacensis (Orlicka, Sołtysia, Widokowa i Gajowa), które prowadzą m.in. do wieży widokowej na Orlicy czy do Dusznik-Zdroju. Na cały projekt składają się w sumie 23 pętle o różnym stopniu trudności, których całkowita długość wynosi 260 km, umożliwiając tym samym odkrywanie tego niepowtarzalnego regionu Polski na rowerze.
W samym Zieleńcu działa Family Bike Park, czyli łącznie 5 tras o zróżnicowanym poziomie trudności i całkowitej długości 9 kilometrów. Podobnie jak w przypadku Single Tracków, również tras FBP zostały zaprojektowane tak, aby rowerzyści w każdym wieku i zgodnie z poziomem umiejętności mogli z nich korzystać.
Dojazd na trasy, ale też atrakcję dla turystów pieszych stanowią czynne również latem koleje linowe. W trakcie długiego weekend (30.05 – 02.06) od 10:00 do 17:00 dostępne dla Was będą koleje Gryglówka i Nartorama.
Zieleniec to też bogata i zróżnicowana baza noclegowa (są jeszcze wolne miejsca na długi weekend) oraz świetna kuchnia. Ta część Dusznik-Zdroju (administracyjnie Zieleniec jest częścią miasta) stanowi też znakomity punkt wypadowy do zwiedzania całej Ziemi Kłodzkiej oraz pięknych i pełnych atrakcji terenów u naszych południowych sąsiadów.
To, co? Do zobaczenia!?