ARTYKUŁ
Niech każdy jeździ z kim chce!
Romantyczny weekend z nartami w tle, zimowe ferie z mnóstwem atrakcji dla najmłodszych albo solo #szusowanko od rana do późnego wieczora. Zieleniec to takie miejsce, do którego możesz przyjechać z kim tylko chcesz. Nawet babcią i dziadkiem.
W większości przypadków to właśnie narty będą głównym pretekstem do przyjazdu. Będzie tak również w sytuacji, w której ktoś będzie Ci towarzyszył. Niezależnie od tego, kto to w rezultacie będzie, dla każdego znajdzie się coś miłego. Jednak z drugiej strony narty mogą być tylko tłem, bo innych sposobów spędzania czasu w Zieleńcu jest całe mnóstwo. Ale po kolei.
Free solo
Rzuć wszystko. Praca nie zając – nie ucieknie. Korzystaj z pięknej zimy i doskonałych warunków. Zamelduj się na stoku tuż przed 9:00, zaopatrz w jeden karnet na wszystkie 31 kolei i wyciągów oraz 23 kilometry tras i szusuj przez 12 godzin. Czy to nie piękna perspektywa? Mamy świadomość, że nie każdy z Was i nie zawsze może sobie na to pozwolić. Ale nawet jeden spędzony w ten sposób na stoku dzień może dać naprawdę wiele – ruch, aktywność, uwolnienie głowy od czekających na nizinach problemów.
Family time!
Od zawsze w nasze strony szczególnie gorąco zapraszamy Was z całymi rodzinami i to koniecznie na dłużej. Każdy dzień może być tu osobną przygodą, każdego dnia zaplanować możecie inne aktywności. Jest w czym wybierać, bo przecież oprócz nauki jazdy na nartach warto pojeździć tu konno, wybrać się na spacer, popluskać z dzieciakami w basenie czy wziąć udział w całym mnóstwie imprez i zawodów, które co roku się w Zieleńcu odbywają. Samych tylko rund Dziecięcego Pucharu Orlicy mamy w sezonie pięć.
Nie każdy jeździ jak chce i dba o zdrowie
Nasza bogata i bardzo zróżnicowana baza noclegowa oferuje również większe pokoje i apartamenty, w których bez najmniejszego problemu zmieścicie się z całą rodziną. Wystarczy tylko zaplanować pobyt i mimo wszystko zarezerwować nocleg, bo szczególnie w szczycie sezonu miejsca bardzo szybko się zapełniają.
W słusznej sprawie firmowej integracji
Zarządzasz zespołem, prowadzisz firmę i chcesz zrobić coś fajnego, żeby Twoim ludziom jeszcze lepiej się ze sobą pracowało? Zorganizuj właśnie w Zieleńcu wyjazd integracyjny czy szkoleniowy. Nie ważne zresztą jak ostatecznie będzie się on nazywał – wszystko jesteśmy w stanie dopasować tu do Twoich potrzeb. Oczywiście wspólnym mianownikiem i punktem wyjścia będzie #szusowanko (narty, snowboard). Ale można zaplanować tu mnóstwo dodatków – biegówki, wyprawę w góry, ognisko, dyskotekę. Nie zapominając też o szkoleniach, prelekcjach i wszystkim, czego potrzebujesz, aby twój zespół czy twoja firma stała się świetnie zgraną i nastawioną na realizowanie wspólnej wizji ekipą.
Być fajnym wnukiem!
Nie żartowaliśmy na początku. Zieleniec to nie jest dobre miejsce na wypoczynek z babcią i dziadkiem. To jest doskonałe miejsce do tego! Dlaczego? Oczywiście ze względu na wszystkie dostępne tu atrakcje i aktywności. Jednak ważniejszym powodem jest nasz mikroklimat, który również na osoby już nieco starsze ma doskonały wpływ.
Większość z odwiedzających Zielenic gości na co dzień mieszka w miastach. A tam, jak wiadomo, o świeże powietrze jest coraz trudniej. Nie wspominając o jakimkolwiek mikroklimacie, który na nizinach się po prostu nie zdarza.
Inaczej jest w Zieleńcu (pamiętajmy, że mówimy tu już nie tylko o sezonie zimowym!). Wyjątkowy układ mas powietrza, ukształtowanie terenu oraz krystalicznie czyste powietrze sprawiają, że człowiek się w naszych stronach szybciej i lepiej regeneruje.
Cóż to oznacza w praktyce? Lepszy sen, lepsze samopoczucie, zwiększoną produkcję czerwonych krwinek, naprawdę efektywny odpoczynek! Jeśli dodać do tego nasze gabinety odnowy biologicznej, powiedzenie o naładowaniu w Zieleńcu baterii nabiera naprawdę wyjątkowego znaczenia.
Dodajmy też że zieleniecki mikroklimat nie jest w żadnym stopniu reglamentowany – oferujemy go przez 365 dni w roku/24 godziny na dobę!
